Niedziela, 16-go kwietnia 2006 roku, 10:59:26
Doświadczyłem jeszcze nieraz błędu przy klękaniu przy jakimś obiekcie, gdy chcę się przybliżyć dajmy na to do ściany to postać się kładzie na ziemię.
Kolejnym błędem jest "porażenie" które domyślnie występuje na mapie railhouse za ostatnimi wagonami pod zadaszeniem. Gdy wejdzie się na taką stalową belkę następuje "porażenie prądem?" i ubywa życia, lecz to chyba jest zamierzone. To samo występuje na village przy spawnie specopsów przy schodkach prowadzących pod budynek stoją kosze na śmieci pod daszkiem, gdy się wskoczy pod ten daszek obok koszy znów następuje to tajemnicze porażenie. Ten sam błąd jest na dust_classic przy zejściu w podziemny korytarz od strony terrorystów po lewej stronie przy ścianie jest gzyms na którym można kucnąć, a gdy zjedzie się z niego po stromej ścianie w dół znów występuje nieszczęsne porażenie.
W tych dwóch ostatnich mapach chyba to jednak nie jest zamierzone, bądź jest to jakiś "easter egg" :)
To tyle o moich spostrzeżeniach na temat błędów w TC:E, zapomniałem jeszcze o jednym o którym wczoraj myślałem. Jak sobie przypomnę to napiszę :)
Kolejnym błędem jest "porażenie" które domyślnie występuje na mapie railhouse za ostatnimi wagonami pod zadaszeniem. Gdy wejdzie się na taką stalową belkę następuje "porażenie prądem?" i ubywa życia, lecz to chyba jest zamierzone. To samo występuje na village przy spawnie specopsów przy schodkach prowadzących pod budynek stoją kosze na śmieci pod daszkiem, gdy się wskoczy pod ten daszek obok koszy znów następuje to tajemnicze porażenie. Ten sam błąd jest na dust_classic przy zejściu w podziemny korytarz od strony terrorystów po lewej stronie przy ścianie jest gzyms na którym można kucnąć, a gdy zjedzie się z niego po stromej ścianie w dół znów występuje nieszczęsne porażenie.
W tych dwóch ostatnich mapach chyba to jednak nie jest zamierzone, bądź jest to jakiś "easter egg" :)
To tyle o moich spostrzeżeniach na temat błędów w TC:E, zapomniałem jeszcze o jednym o którym wczoraj myślałem. Jak sobie przypomnę to napiszę :)
Poniedziałek, 17-go kwietnia 2006 roku, 10:26:49
Poniedziałek, 17-go kwietnia 2006 roku, 12:04:35
Czasem, że tak to ujmę, gdy "wsadzisz broń w przeciwnika" :D to nie jesteś w stanie go zastrzelić. Miałem taki incydent na meczu ze śp. Happy Campers, kiedy to zostałem sam na sam z przeciwnikiem. Wychodzimy zza rogów wprost na siebie, cały magazynek w przeciwnika i nikt nic nie dostał! Z pół metra! Dzięki Bogu miałem berette w kaburze ;D
Poniedziałek, 17-go kwietnia 2006 roku, 14:32:19
>Kolejny bug to to, że na niektórych serwach jeśli choć raz podskoczymy, nie możemu już celować aż do >kolejnego respawnowania się - nie zaprzeczycie chyba że jest to istotne ^^
z tego co wiem to jest bug całego ET a nie tce :)
>stojąc na komś nie można podskoczyć
raczej zamierzone :)
>Mnie korci dach terrorystów na railhouse
tam masz blokade i nie można po nim chodzic ;d
z tego co wiem to jest bug całego ET a nie tce :)
>stojąc na komś nie można podskoczyć
raczej zamierzone :)
>Mnie korci dach terrorystów na railhouse
tam masz blokade i nie można po nim chodzic ;d
Wtorek, 18-go kwietnia 2006 roku, 11:26:09
Też już o tym myślałem i nawet próbowałem skakać z innej osoby ale się nie udało. Chciałem wskoczyć na daszek w northport, gdzie na nim obok na ścianie jest mała drabinka na dach. Sprawdzałem spectatorem i nie ma tam blokad.
Jest jeszcze jedna metoda by tam wejść której nie testowałem. Można by ułożyć pomost ze stojących graczy od kontenerów aż do tego daszka ;)
Przypomniał mi się kolejny błąd o którym chciałem napisać, otóż jest to "goniący pocisk". Problem polega na tym, że jeśli chcę ucieć przed strzelającą do mnie osobą np. za róg to kula i tak mnie dosięgnie w momencie gdy już nie jestem na linii strzału. Jest to dosyć denerwujące.
Jest jeszcze jedna metoda by tam wejść której nie testowałem. Można by ułożyć pomost ze stojących graczy od kontenerów aż do tego daszka ;)
Przypomniał mi się kolejny błąd o którym chciałem napisać, otóż jest to "goniący pocisk". Problem polega na tym, że jeśli chcę ucieć przed strzelającą do mnie osobą np. za róg to kula i tak mnie dosięgnie w momencie gdy już nie jestem na linii strzału. Jest to dosyć denerwujące.
Wtorek, 18-go kwietnia 2006 roku, 16:26:45