Opadły już trochę emocje po niespodziewanym powrocie Coronera do dłubania przy TC:E, na oficjalnym forum pojawiło się kilka jego nowych postów, czas więc podsumować co dowiedzieliśmy się o TC: Close Quarters Battle, bo tak ma nazywać się rozszerzenie, nad którym pracuje Cor.
Zacząć trzeba od tego, że tym razem nikt niczego nie obiecuje. Szef kuchni ciągle podkreśla, że CQB to projekt prywatny przygotowywany na jego LAN-y i wcale nie musi zostać upubliczniony, choć chciałby, żeby to nastąpiło. Ponadto, jak już sama nazwa wskazuje, jest to rozszerzenie do gry, a nie jej nowa wersja (ani “patch” 0.491, ani mityczne 0.50 - mocno podkreślane przez Coronera), tym samym dość mocno zmieni rozgrywkę i jej mechanikę, w stosunku do bazowego TCE.
Całość ma być miksem systemu ekwipunku z Q3:TC, movementu i balistyki (ale mocno przebudowanej w stosunku do 0.49b) z TCE oraz RPG-owej kustomizacji gracza poprzez znane z CoD4/MW2 perki, a wszystko posypane jeszcze ulepszoną grafiką i nowymi mapami z większą ilością ścieżek.
Ponadto wracamy do korzeni, czyli do pierwszych publicznych wersji TCE (tylko trochę bardziej ;)). Zamiast szachów - większa dynamika. Przyczyną tego jest to, iż TCE ostatecznie mocno skupiło się na Obj, który - choć fajny na rozgrywki klanowe i turnieje - nie dawał rozgrywki zwykłym graczom, którzy chcą sobie po prostu przyjemnie pograć. Bodycount potraktowany został po macoszemu, a CTF nie został potraktowany w ogóle. ;) To ma się zmienić i - znowu - Coroner podkreślał właśnie nacisk na BC i CTF.
Serwery zyskają możliwość ustawienia trybu Arcade lub Hardcore. Ten pierwszy nawet włącza… celownik dla strzałów z biodra! Coroner nie jest jednak jeszcze pewny, czy ten celownik tam pozostanie do finalnej wersji. Jednocześnie chce zamienić niecelowany strzał z biodra na strzał z ramienia. (Wtedy powiedzmy, że celownik na środku ekranu miałby jakieś swoje uzasadnienie..)
W porównaniu do TCE system wyboru broni i ekwipunku przeszedł rewolucję. Na każdy team przypada sześć unikalnych rodzajów broni, każda o zupełnie innym zastosowaniu (czyli prawdopodobnie chodzi o to, że będzie jeden karabinek szturmowy, jeden pistolet maszynowy, jedna strzelba itd.). Każdy dostanie cztery sloty, którymi będzie mógł dostosować swojego żołnierza. Te sloty będzie można wykorzystać dodając do broni celowniki optyczne bądź tłumiki albo wybierając granaty. Dodatkowo będzie można wybrać maksymalnie trzy perki. Przykładem takiego loadoutu może być: celownik do broni podstawowej, granat odłamkowy i dwa perki, co razem daje 4 sloty.
Coroner stworzył także konwerter otwartych terenów z CoD4 (Radiant dla CoDa ma świetne narzędzia do tworzenia terenu) co zaowocowało stworzeniem ulepszonej wersji znanej ze starszych TCE mapy Hideout. Nowe modele broni i żołnierzy oraz bardziej szczegółowe i otwarte mapy mają zbliżyć grafikę do tej z (znowu) CoD4 - oczywiście bez pixel shaderów.
A na koniec: bugi! Coroner pracuje na swoim kodzie, który był tworzony do 0.491, ale nie pamięta jakie bugi były tam naprawione. Na propozycję listy bugów od społeczności przystał całkiem chętnie i niektóre z nich są/zostały już poprawione.
Jak się to prezentuje? Oceńcie sami. Tymczasem czekamy na kolejne informacje.
Dokładnie tak to odebrałem. Ja mimo wszystko jestem nastawiony optymistycznie.eliot napisał:
A tak to brzmi jak ulotka z kampanii przedwyborczej.
Ostatnio Coroner opisał na 'swoim blogu' postęp prac. Przecież z dwojga złego lepiej żeby robił coś, niż nic. Lepiej żeby poruszyć/obudzić ludzi (starych wyjadaczy) co, być może, poprawi statystyki na serwerach (ostatnio jakby więcej gawiedzi na servach siedzi - o... rym wyszedł ;p). No i fora odżywają.
Komentarz zmieniany 1 raz. Ostatnio (10r Kwie 9, 21:43) przez nalu_PL
elmo - 09.04.2010, 09:35:43
yyy...