Poniedziałek, 18-go kwietnia 2011 roku, 09:55:10
^wszystko się zgadza, ale to nie zmienia faktu, ze jednak jest inaczej ;)Gdyby było to samo to równie dobrze gra mogłaby nazywać się TCE 0.5 a tak nie jest.
Poza tym, jeśli ktoś sądzi, że gra jest wolna, to chyba w CQB jeszcze nie grał.
Co do przesady w realizmie to o to bym się nie martwił. Z samych wypowiedzi Coronera wynika że stawia on na balans między realizmem a grywalnością i, jak na mój gust, bardzo dobrze mu to wychodzi.
Poza tym sama idea nowej gry wydaje mi się jak najbardziej w porządku. Wiadomo przecież że po tylu latach każde zmiany w TCE będą źle odebrane przez graczy. Poza tym TCE zostało nieźle zmodowane przez samych graczy, więc wypuszczenie nowej wersji "rozwaliłoby" wszystkie te modyfikacje. I znowu fora zasypałyby się narzekaniami, że jednak stara wersja lepsza itp. A tak jak ktoś nie może się oderwać od TCE to przy TCE zostanie. A jeśli zmiany nie przeszkadzają to droga do CQB wolna. :)