Środa, 21-go listopada 2007 roku, 16:05:18
niewiem czy pamietasz mecze z Butcherem kiedy non stop na czacie na nas jechal.A teraz jeździcie po sobie wszyscy razem.. dajcie spokój. Ty wsk tak wszystkim wytykasz, że ten "dzieciak", ten "cziter", ten wszystkich obraża tu i tam, ale to ty pierwszy zawsze jestes, by pokazywać wszystkim jacy są be (żeby nie powiedzieć dosadniej) a sam żeś bez skazy.
uwazam moj post za EOTI akurat z ostatnim słowem zgadzam się w 100%. Czy może dalej chcecie to ciągnąć?
Środa, 21-go listopada 2007 roku, 16:15:54
Ja jeszcze tylko napiszę dla rozjaśnienia...
Cheatowałem całe 2 DNI !? Rozumiecie ? 48 godzin [czterdzieści osiem]. Możecie wierzyć lub nie. Pierwszy dzień na publikach na "fejkach". Drugi - siedziałem sobie na ircu i zobaczyłem namiary na serv pzgrenów. Dołączyłem się z wiadomo czym, puściłem pare ściem graczom atc, którzy je łyknęli bez problemu i zagrałem meczyk. Szczegóły w podanym wyżej linku przez csMKJP. Tak się skończyła kariera. ;D Od tamtej pory nie wiem co to czit, hehe ;)) Większość nie uwierzy - nie musi. Nie mam żadnych powodów żeby pisać ściemy.
Pozdro.
Cheatowałem całe 2 DNI !? Rozumiecie ? 48 godzin [czterdzieści osiem]. Możecie wierzyć lub nie. Pierwszy dzień na publikach na "fejkach". Drugi - siedziałem sobie na ircu i zobaczyłem namiary na serv pzgrenów. Dołączyłem się z wiadomo czym, puściłem pare ściem graczom atc, którzy je łyknęli bez problemu i zagrałem meczyk. Szczegóły w podanym wyżej linku przez csMKJP. Tak się skończyła kariera. ;D Od tamtej pory nie wiem co to czit, hehe ;)) Większość nie uwierzy - nie musi. Nie mam żadnych powodów żeby pisać ściemy.
Pozdro.
Środa, 21-go listopada 2007 roku, 20:32:49
Radził bym sie zapoznać z licencją Punkbuster-a bo chyba nie wiecie co akceptujecie. Mając coś tam gdzieś tam może się źle skończyć.Rząd USA robi wam tzw. "inwigilacje" komputera. Szkoda ze przy przy grze ET punkbuster nie rozdaje "global hardware banów". Wtedy komputer na śmietnik.
Ja nie miałem, nie mam i nie będę miał. Nie licząc tzw. wkładek do piwa, ale to już inna sprawa.
Ja nie miałem, nie mam i nie będę miał. Nie licząc tzw. wkładek do piwa, ale to już inna sprawa.
Środa, 21-go listopada 2007 roku, 21:02:05
Radził bym sie zapoznać z licencją Punkbuster-a bo chyba nie wiecie co akceptujecie. Mając coś tam gdzieś tam może się źle skończyć.Rząd USA robi wam tzw. "inwigilacje" komputera.Gdzieś ty takie coś w licencji wyczytał? :D
"Mając coś tam gdzieś tam może się źle skończyć." - I wszystko jasne ;)