Coroner postanowił zrobić wszystkim niezakochanym prezent w postaci opublikowania alphy MW: True Combat w walentynki (jeśli ktoś nie wie: 14 lutego). Co więcej, na tę że alphę składać się będzie więcej niż początkowo zakładano bo:
Aż dwie mapy
Backlot (przerobiona mapa z CoD4) oraz Hanger (bazowana na nieopublikowanej mapie Killhouse do CQB).
Aż trzy tryby gry
Czyli znane i lubiane Bodycount, Demolition i Capture The Flag.
Źródła dołączonych map
Tak aby maperzy mieli na czym bazować/wzorować się przy tworzeniu własnych. Coroner zachęca twórców do publikacji źródeł własnych map, jeśli chcą się włączyć w rozwój gry.
Należy pamiętać, że będzie to wczesna alpha, więc pewne rzeczy nie będą dokończone (jak modele broni itp.), więc cała nadzieja w graczach, którzy ten mod dokładnie przetestują.
Coroner liczy na zaangażowanie społeczności w zgłaszaniu bugów, tworzeniu nowych map i modeli.
Pożyjemy-zobaczymy co z tego wyjdzie. ;)
Garść screenshotów
Po długich miesiącach nieaktywności Coroner napisał nową wiadomość na oficjalnym forum. Dowiadujemy się z niego, że był bardzo zajęty i tym samym prace nad mapami nie posunęły się zbyt daleko. Jego nieaktywność na forum spowodowała również zastój w pracach nad mapami przed innych mapperów.
Dlatego Coroner dopieszczał dotychczas jedyną mapę: mp_tc_backlot
, a także pracował nad kodem modu. W takiej postaci można by już wydać wersję alpha, ale cor nie jest pewny, czy to wystarczy by nazywać to alphą. Tym samym pyta społeczność czy jest sens wydawania gry z jedną mapą, tak by mapperzy na działającej grze stworzyli nowe mapy, czy może użyć map z oryginalnego CoDa (co w pierwotnych planach zostało odrzucone z powodu pomysłu dostosowania skali map do rzeczywistych wymiarów).
Do dyskusji można włączyć się pod tym adresem.
Jak się okazuje, prace nad MW: TrueCombat nadal trwają. Coroner twierdzi, że gra jest praktycznie gotowa do alpha-testów. Twórca dogadał się także na oficjalnym forum co zrobić w kwestii map do moda i podjęto decyzję, że nie będzie dostępna żadna oryginalna mapa z CoD4.
Gdzie więc można będzie zagrać? Coroner pracuje nad przeportowaniem mapy “Favela” z MW2 oraz przeskalowaniem mapy “Backlot” (poprzedni news) z CoD4. Natomiast maperzy nickami Kil oraz Ross odtwarzają znaną wszystkim “Deltę” z TC:E, a Damien mapę “Snow”. Stealth zajmuje swój czas na pracy nad nową deszczową mapą “Lumberyard” zaś Dimstar rozpoczął prace nad portem mapy “Village”. Taki dobór map zapewni różnorodność otoczenia i pór roku map dostępnych w grze.
Co nas jeszcze czeka? Praca nad “surowymi” wersjami tych map dostosowanymi do trybów Bodycount, Demolition i CTF.
Poniżej zaś kilka screenów:
Wygląda na to, że Coroner na “poważniej” zabrał się za nową grę z serii TrueCombat będącą modem do Call of Duty 4.
Coroner obecnie (w sumie jak zwykle - dop. eXtreme) skupia się na małoznaczących detalach i poinformował o chęci ustandaryzowania skali (wymiarów) elementów otoczenia (drzwi, okien, ścian, pudeł itp.) tak by wyglądało to bardziej realistycznie na każdej mapie.
Efektem tego jest przerobienie klasycznej mapy z CoD4 - mp_backlot
(przemianowanej na mp_tc_backlot
) - poprzez zmianę wysokości kilku budynków, drzwi i innych modeli.
Równoczeście Coroner poprosił społeczność o pomoc z konwertowaniu map dla MW:TC.
Czekamy z niecierpliwością na kolejne wieści.
Wydawałoby się, że nic nowego już w temacie TrueCombat nie usłyszymy, a szczególnie nie od Coronera. A jednak. Na swoim blogu zamieścił niedawno dwie nowe wiadomości.
W pierwszej stwierdza, że porównał CQB do obecnych gier i wyszło, że gameplay jest trochę ospały więc usunął ograniczenie prędkości obrotu i pogmerał w kilku innych miejscach. Ponadto ogłosił, że szuka osoby, która byłaby w stanie zmodować silnik ET i dodać do niego kilka prostych graficznych bajerów - dostępne silniki bazujące na ET są według Coronera przekombinowane i tyle ficzerów mu niepotrzebne.
Drugi wpis informuje o pracach nad modem do CoD4 w “uniwersum” TrueCombat. Twierdzi, że ukończył podział na klasy w przypadku broni podstawowej i tak mamy:
Klasy (w zależności od zespołu)
- MP5/MiniUzi (perk broni: tłumik)
- KRISS Vector/AkS74U (perk broni: celownik “Red dot”)
- M4 Commando/FAMAS F1 (perk broni: celownik holograficzny/”Red dot”)
- 6.8SPC Rifle/AK-47 (perk broni: celownik ACOG 4x)
- M1014/SPAS-12 (perk broni: amunicja sabotowa)
- M21/L96 (perk broni: amunicja dalekiego zasięgu ze ściętym czubem)
Na końcu wpisu pyta czy byłby ktoś chętny na zamknięte testy rozgrywki, które miałyby zdecydować, czy gra będzie zmierzać w kierunku stylu dawnego TrueCombat 045, którego mechanika pasuje do CoD4.
A wy bylibyście chętni zagrać w nową grę Coronera?
Pomimo faktu, że rozwój wszystkich dotychczas dostępnych gier z serii TrueCombat (a więc: Q3:TC, TC:E oraz TC:CQB) jest zatrzymany, stojąca nadal na placu boju Diane postanowiła uruchomić nową wersję strony internetowej serii, skupiając się na dokładnym opisie wszystkich gier z serii, stworzeniu poradników i manuali. W efekcie powstała nowa strona www.TrueCombat.net.
Poza obszerną bazą wiedzy na temat serii uruchomiona została strona, gdzie można umieszczać statystyki z rozegranych meczy. Można ją znaleźć pod tym adresem.
Powraca także Map Depot, w którym można znaleźć wszystkie mapy do TC:E tworzone przez społeczność.
Może dzięki temu, ktoś z sentymetem do serii zainstaluje jeszcze raz, którąś z gier. ;)
źródło: truecombat.net
Coroner po kolejnej długiej nieobecnościł zaszczycił forum TrueCombatElite.com swoją osobą z nowym postem na swoim blogu.
Ostatnio (czyli w październiku u.r.) raczył nas wieściami jakoby robił nową grę w “uniwersum” TrueCombat na silniku Call of Duty 4. Jak sam teraz twierdzi:
Miesiące minęły, a ja nie kontynuowałem prac nad [tym] projektem. Jest mniej więcej skończony i grywalny na mapach z CoD4, ale nie miałem motywacji by go dopracować.
Czyli prawdopodobnie możemy pogrzebać także i ten projekt. ;) Tymczasem Coroner postanowił pobawić się bardziej nowoczesnymi silnikami jak np. silnik Unreal Engine 3 (pod postacią Unreal Development Kit). Efektem tych zabaw jest gra nad którą obecnie pracuje, która przeności UT3 do czasów Q2 i Q3. Przeniesiona została mechanika tych gier, dźwięki itp. Możliwe, że zostanie to kiedyś opublikowane.. ;) Na “zachętę” jakiś stary filmik - ponoć teraz gra jest znacznie bardziej zaawansowana.
Dawno tu newsa nie było, ze względów całkiem oczywistych. CQB zostało pogrzebane, TC:E żyje swoim skromnym życiem, skończył się support PB dla W:ET + padające master serwery - wszystko to jeszcze bardziej chyba pomniejszyło skromną i tak już społeczność True Combat, w tym w Polsce. A o nowym “tworze” coronera na silnik CoD4 nie słychać nic.
Tymczasem TrueCombat.pl od 6 lat nadal istnieje w sieci pod niezmienionym adresem i cały czas zagląda tutaj pewna grupka stałych bywalców i inne zbłąkane dusze z google. ;) Prawdę mówiąc 6 lat temu, gdy uruchamiałem ten serwis, nie sądziłem nawet, że pożyje on tak długo, ale też nie sądziłem, że seria “skończy” się w tak beznadziejny sposób. Wszyscy wiemy jak to powinno było być rozwiązane, a co zamiast tego zrobił coroner. Widać taki miał być tego los. ;) Czy ujrzymy jeszcze jakiś taktyczny shooter z serii TrueCombat? Cóż, graczy TC powinno się chyba klasyfikować do tej samej grupy co graczy Duke Nukem Forever - tylko akurat oni już dostali jakiś czas temu swoją grę, a nowego “trukombata” nie ma. Czy coroner reanimuje jeszcze tę serię?
Jak każdy zdołał zapewne zauważyć, projekt CQB dużego sukcesu nie osiągnął, a serwery od wielu tygodni obrastają pajęczyną. Wczoraj coroner po kilku miesiącach nieobecności postawił krzyżyk nad tym projektem i jakimkolwiek dalszym rozwojem obecnych czy innych gier na silniku ET (idtech3). Szalę goryczy przelało chyba zakończenie wsparcia Punkbustera dla ET. Tak o wszystkim pisze coroner:
Minęło już sporo czasu i, aby być z Wami szczerym rozwój CQB został wstrzymany już kawał czasu temu. Szczerze, to nie mogę znaleźć motywacji aby pracować na silniku idtech3. Minęło już 12 lat kiedy zaczęte zostały prace nad Q3TC. Myślę, że CQB jest niezłym demkiem technologicznym, pokazującym co można zrobić z tym silnikiem, ale bez zmiany modeli postaci i aktualizacji renderera grafiki nic więcej się nie da zrobić. Ostatecznie miałem mnóstwo zabawy pracując z nim w swoim wolnym czasie, także po wydaniu pierwszych wersji gier. Wygląda jednak na to, że nigdy nie ujrzymy stabilnej i kompatybilnej aktualizacji renderera silnika ET. Tym samym nie oczekujcie żadnych nowych wydań, o ile nie stwierdzę inaczej.
Coroner jednak nie byłby sobą, gdyby nie wziął się za jakiś kolejny projekt. Za nową platformę został wybrany silnik Call of Duty 4, który jak wiadomo opiera się o idtech3, tym samym przejście na nową platformę było łatwiejsze.
Tak więc na warsztacie wylądowała kolejna gra z uniwersum True Combat. Testowa wersja ma być dostępna do zagrania przed Świętami Bożego Narodzenia. Ma być podobna co CQB pod względem skali i rodzaju walk. Dostępne tryby to Demolition z jednym życiem i zamianą stron co rundę oraz Bodycount. Obecnie gra nie ma jeszcze tytułu, ale prawdopodobnie nazywać się będzie TC: SOF (Special Operations Forces? - dop. eXtreme).
Lista cech gry (i różnic w stosunku do CoD4):
- Brak HUDu
- Brak celownika
- Brak przybliżenia podczas celowania
- Brak doświadczenia, rang, dodatków, wszystko oparte wyłącznie na skillu i taktykach
- “Wyrzucanie” magazynka przy przeładowaniu
- Prędkość porównywalna do CQB (znacznie wolniejsza niż w CoD4)
- Brak premii, serii ofiar, granatników, wyrzutni rakiet itd. (wywalony cały syf)
- Ograniczone skakanie (o ile w ogóle)
- Cztery klasy na drużynę z unikalną bronią podstawową (zależną od zespołu):
- MP5/MiniU zi (perk broni: tłumik)
- G36C/AkS74U (perk broni: celownik red dot)
- 6.8SPC Rifle/AK-47 (perk broni: 4x ACOG)
- M1014/SPAS-12 (perk broni: amunicja z sabotem)
- Osiem rodzajów broni pobocznej (te same w obu drużynach)
- FN Five-seven
- USP.40
- 1911
- Glock 18
- Desert Eagle .50
- .460 S&W Revolver
- dwururka
- Mossberg 590A1
Perki podobne do CQB, 3 sloty na perki:
- Modyfikacja broni
- Stabilne celowanie
Nóż bojowy
Tryb lekki
- Ulepszona kamizelka
Tryb ninja ;)
Silniejsza amunicja
- Dodatkowa amunicja
- Granat odłamkowy
Co z tego wyjdzie? Zobaczymy. Na pewno decyzja o zmianie silnika na CoD4 oznacza dla części graczy koniec przygody z uniwersum TC - CoD4 dostępny jest tylko na platformy windowsowe. Dodatkowo przychodzi tu kwestia posiadania własnego egzemplarza gry (która kosztuje obecnie około 50zł).
Tak przynajmniej zapowiada coroner w swojej najnowszej wiadomości na blogu. Miejmy nadzieję, że przyciągnie to więcej graczy, bo obecnie serwery CQB obrastają pajęczyną. Coroner jednak nie wskazuje żadnej daty, stwierdza również, że zbyt wiele postępu w pracach nad grą nie było, a przyczyną tego jest po części brak motywacji spowodowany… małą ilością graczy. Tak więc mamy koło zamknięte. Czy coś się w tej kwestii zmieni, przekonamy się, gdy cor. wreszcie wypuści nowe CQB.