Poczytaj historię Q3 True Combat »
W 2004 roku w głowach byłych koderów Q3 True Combat - Coronera i Tiera - zakwitł pomysł kolejnego realistycznego moda - tym razem jednak do popularnej i darmowej gry: Enemy Territory. Powrócili oni zakładając GrooveSix Studios i zbierając byłych członków Team Terminator.
Nazwa TrueCombat: Elite została wybrana dla gry jako wypadkowa dwóch bazowych projektów: TrueCombat oraz Elite626. Ten drugi był modem na silniku Return to Castle Wolfenstein nad którym pracował Coroner. Później jednak wybrano silnik ET, z racji tego, że dostępny jest na wszystkie platformy oraz jest całkowicie darmowy, co oznacza większe grono potencjalnych graczy.
Przez następne miesiące ciężko pracowano by zamienić realia II wojny światowy na współczesne. Pierwsza publiczna wersja 0.46 ukazała się w październiku 2004 roku. Produkcja została dobrze przyjęta wśród graczy i kontynuowano prace do czasu wydania wersji 0.48 w lutym następnego roku.
Pomimo mnóstwa zapowiedzianych nowych materiałów, obiecującego napisu “Coming soon” widniejącego podczas ładowania map i zapewnień autorów o rychłym wydaniu nowej wersji, graczom przyszło czekać aż do października 2006 roku na 0.49. To wydanie wnosiło bardzo dużo zmian w grze i mechanice oraz znacznie ulepszoną grafikę. Autorzy zapewniali wtedy o powrocie aktywności i faktycznie, ilość newsów i wiadomości nastrajała optymistycznie, a na gwiazdkę tego samego roku wydano patch 0.49b, który naprawiał kilka uciążliwych błędów i dodał Freeaim.
Coroner zapowiedział tzw. politykę małych kroków, co miało oznaczać częstsze aktualizacje gry. Jednak pomimo newsów i screenów jakikolwiek postęp można było obserowować jedynie przez wiosnę 2007 roku. Jednak żadna wersja się nie ukazała, a ludzie pracujący w Team Terminator - odeszli. Coroner zaniechał jakichkolwiek kontaktów ze społecznością. Pojawiły się również informacje, że niektórzy z modelarzy utracili większość swoich prac przygotowanych dla mitycznej wersji 0.50.
Ostatecznie 0.49b jest ostatnią wersją TrueCombat: Elite.
W 2010 roku na scenie ponownie pojawił się coroner z zapowiedzią nowej gry. Choć bazowana na TC:E, ma być od niej niezależna. Coroner jednak powiedział, że część poprawek błędów może zostać przeportowania do TC:E i wydana w postaci jakiegoś drobnego patcha.